Archiwum lipiec 2002


lip 26 2002 nie wiem czemu
Komentarze: 0

wiem ze ostatnio zadko pisze w moim zyciu duzo sie dzieje jakos nie mam ochoty o tym pisac nie potrafie sie tym dzielic z kuba oki chociaz on mnie nie lubi ja bo bardzo mam kotki co mnie cieszy czesto chodze do kina i zacyzna mnie to juz nudzic adam sie nie oddzywa dawno nie dostaląm maila od niego mam nadzieje z enic sie nie stalo no t otyle na dzis jakos nie mam ochoty na pisanie

hunter : :
lip 22 2002 moje imieniny
Komentarze: 6

moje imieniny no cóz inaczej wyobrazalam sobie ten dzien pełen romantyzmu i czułych słowek a tu nic jednynie dostalam róze od kuby i od karoliny a do tego fajny kubek:) moi rodzice calkowicie zapomnieli no trudno ale czego mozna sie po nic spodziewac a do ukochanego nic nadal powoli trace nadzieje ze kiedys z nim jeszcze pogadam to jak on mnie teraz olewa boli mnie z kazdym dniem przekonuje sie jaki jest nie potrawi wybaczac lątwo ja nie wiem jakby to było w realu i o co by nam chodzilo wtedy ide dalej pograzac sie w rozmysleniach zycze sobie aby jak najszybciej on wrócił

hunter : :
lip 20 2002 on i On
Komentarze: 0

od kiedy wróciam moje stosunki z ukochanym sie pogorszyly nie gadamy chociaz obiecał oli ze pogada zemna przeszkadza mu to co robie na czacie ale zna mnie przez 8 miesiecy i powinien wiedziec ze to nie ja ja czuje ze on sie wygłupia na czacie chociaz sprawia mi to przykrosc jestem zazdrosna nie jestem zla na jarka ze go zmienił ale na siebie go tam zaprowadziłam ale kocham go i  zaufałam mu obiecał ze tam nie pójdzie czuje ze go trace ze im dłuzej nie rozmawiamy tym bardziej oddalamy sie od siebie chce go odzyskac byc tylko z nim troche sie to pokomplikowało ale wierze ze sie uda caly czas mysle o nim w nocy nie moge spac on mi sie sni pisze do niego ale czuje ze nie chce zemna gadac a najgorsze jest to ze ja znowu wyjade i on pomysli ze go olewam a to nie prawda a nigdy nie kochalam dopuki go nie poznałam nasza przygoda jest dosc dziwna wiele ludzi dziwi sie ze sie kochamy nie widzac sie ale ja go naprawde kocham przy nim na nowo odkryłam znaczenie tego slowa mam nadzieje ze szybko bedziemy razem znowu pragne naszego szczescia

hunter : :
lip 18 2002 Ale mnie wzielo
Komentarze: 0

ostatnio w moim zyciu zaszły dosc znaczace zmiany czy na dobre czy na zla tego jeszcze nie wiem postanowiłam odnowa poznac siebie czego tak naprawde ja pragne a nie czego inni oczekuja. Tak sie zastanawiałam przez te kilka miesiecy  moja zycie bylo na pokaz w realu nie jestem taka odwazna, nie patrzac nikomu w oczy moge pisac wszystko!!!!!! Mam 16 lat a zaczelam nienawidziec i klamac to nie daje mi spokoju teraz kiedy to pisze jest bardzo wczesnie. prze ostatnie miesiace byl tylko Thom najwazniejszy, a teraz juz nie wiem boje sie go utracic boje sie takze uczucia zoobojetnienia ale musze przyznac ze to teraz czuje:((( Nienawidze siebie za to ale mam juz dosc kłamstw mam dosc uczucia strachu.Wiem jednak ze on jest jedyna osoba ktora kocham a przynajmniej tak mi sie wydaje.Zyje marzeniami ktore sa jak banki mydlane pekaja  gdy sie z nim klóce.Nie lubie sie bac ale czesto to robie boje sie ze on odejdzie i niewiem co wtedy zrobie.Kolega doradzil mi abym zaczela zyc realem ale on jest jeszcze gorszy niz kłamstwa na czacie.W tej chwili czuje odtracenie w dnien naszej rocznicy nie mam co liczyc na maila ani romantyczny wieczor.sama nie wiem czy mam sile aby napisac do niego.Bedac na czacie w tym samym czasie co on wygłupiam sie ale tak naprawde czuje sie jakby mi ktos now zbył w serce.Wczoraj jak wysłał swoje i pieskow zdjecia mojej znajomej Oli poczulam sie zraniona bo ja od dawna o nie prosiłam. W moim sercu jest tornado uczuc a w glowie burza mysli.Co zrobie nie wiem bezsilnosc mnie zabija tak bardzo chcialabym to zmienic bo popadam w totalna nostalgie w pewnym sensie czuje sie uzalezniona od uczucia milosci.Wiem ze on mnie kocha ale jego duma jest silniejsza nie poznaje go ostatnio to nie ten cudowny facet którego pokochalam czyzby magja miłosci mineła??? moim zdaniem nie.Tylko inni ludzie weszli miedzy nas wiem ze sama go tam zaprowadzilam ale nie myslalam ze bedzie az tak.Czyja zawsze musze najpierw zrobic cos a dopiero poxniej myslec????Nie moge spac mysli dotyczace mojego postepowania nie pozwalaja mi usnac.Jego slowa niedawno wypowiedziane rania moje serce.Pytanie czy to ma dalej sens??? mam nadzieje ze ma bo ja bardzo pragne z nim byc i moge całe zycie czekac na niego.Przyzwyczaiłam sie juz do jego zachowan z pokora przyjmuje jego słowa z wielka miłosci w sercu codziennie na niego czekam i z wielkim utesknieniem oczekuje dnia kiedy sie spotkamy!!!!!!!!!

hunter : :
lip 16 2002 Bez tytułu
Komentarze: 0

dawno mnie tu nie było moje zycie nie zmienilo sie co prawda gadam z thomem ale tylko o jarku dobre i to teraz byłąm w kinie z kuzynkiem spoko było ekoka lodowcowa super komedja grałam w tenisa ostatnio i chyba sobie cos wybilam bo cholernie mnie boli !!!! jutro tez ide

hunter : :